Zaskakujące ciekawostki o skórkach w League of Legends

Różnorodność bohaterów wykreowanych przez Riot Games, a także obszerny świat z bogatą historią, w którym przyszło im żyć daje przestrzeń do powstawania coraz nowszych ciekawostek oraz sposobów na puszczenie oczka do najbardziej spostrzegawczych graczy.

Jakie sekrety skrywają poszczególne skiny?

Chociaż skórki postaci nie są najważniejszym elementem League of Legends, to z pewnością cieszą się ogromną popularnością i są przy tym miłe dla oka. Gracze z chęcią zbierają zestawy skrzyń i kluczy, aby polować na najcenniejsze ze skinów.
Nie jest tajemnicą, że wiele skórek w mniejszym lub większym stopniu nawiązuje do historii konkretnych postaci. Czy to wszystko co warto o nich wiedzieć? Z pewnością nie! Poniżej znajduje się lista kilku wybranych ciekawostek o skinach wprost ze świata Ligi Legend.

8 ciekawostek o skórkach postaci

Nie wszyscy wiedzą, że Riot Games lubi dzielić się różnymi smaczkami, easter eggami i drobiazgami, których celem jest urozmaicenie i wzbogacenie rozgrywki na wielu poziomach. Dodatkowo na przestrzeni lat zmieniały się koncepcje postaci i ogólny rozwój League of Legends. Z tego powodu istnieje wiele interesujących faktów związanych z samymi skórkami do postaci, a poniżej przedstawiony został ich niewielki promil.

– Riot Games docenia graczy przestrzegających zasad fair play. Z tego powodu za osiągnięcie 5 poziomu honoru gracz otrzyma skórkę Gray Warwick lub Medieval Twitch
– Goth Annie i Huntress Sivir nie są już dostępne w sklepie. Można je dostać jedynie w pakiecie początkowym w sklepie League of Legends
– Skórki z serii Pool Party dostępne są przez cały rok, chociaż zestawy Snowdown można kupić jedynie w okresie świątecznym
– Urf the Manatee, która przez długi czas była uznawana za żart ze strony Riot Games, to rzadki skin do Warwicka. Jego początkowa cena wynosiła 50 RP, tydzień później 500 RP, a po dwóch tygodniach była dostępna już za 5000 RP. Cały dochód jaki wygenerował Urf został przeznaczony na cele charytatywne
– Soraka z Zakonu Banana została wprowadzona przez Riot Games jako podchwycenie żartu o auto atakach supporta, które przybierają kształt półksiężyca
– Na zakup wszystkich skórek dostępnych w League of Legends potrzebne jest 28,800 złotych. Przy obliczeniach pod uwagę zostały wzięte pakiety RP po 300 zł, a także nie były uwzględnione promocje
– Kolejnym żartem Riot Games jest Draven Draven. Oficjalne stanowisko firmy mówi o cenie 5000 RP za skina, jednak ta skórka jest dostępna 1 kwietnia każdego roku za jedyne 500 Riot Points
– Cztery skórki dostępne w grze nawiązują do znanych przeglądarek internetowych:
Foxfire Ahri (Firefox)
Chrome Rammus (Chrome)
Explorer Ezrael (Internet Explorer)
Safari Caitlyn (Safari)

Ile tajemnic skrywają skórki w League of Legends?

Zdaje się, że pomysłowość pracowników Riot Games nie zna granic. Każda postać i niemal każda skórka ma swoje sekrety, które tylko czekają na odkrycie. Nie są to tylko historie związane z ich powstawaniem czy nawiązania do realnego życia. Postacie z poszczególnymi skinami zachowują się w inny sposób, mają różne linie dialogowe, a nawet inne grafiki umiejętności (np. Leprechaun Veigar za pomocą swojego W atakuje wroga garncem złota, który spada z nieba. Jest to nawiązanie do leprokonusów z mitologii irlandzkiej).

Pozostałe sekrety i Easter Eggi w LoLu

Riot Games lubi czasem puścić oko do gracza, przez co w grze można doświadczyć wielu przyjemnych niespodzianek. Żadna z nich nie ma większego znaczenia pod kątem rozgrywki, ale są wyjątkowo miłym akcentem. Szczególnie jeśli samemu uda się odkryć coś zupełnie nowego. Żeby lepiej poznać uniwersum League of Legends, wystarczy nieustannie grać i starać się robić nawet najbardziej abstrakcyjne rzeczy – pod warunkiem, że nie wprowadzą one drużyny w kłopoty! Kto by pomyślał, żeby zaprowadzić Tahm Kencha na środek rzeki i zaprosić Wędrującego Kraba do tańca? Czasem wymaga jest również dobrze rozwinięta spostrzegawczość. Jak trudno jest zauważyć zwiększenie prędkości Pyke’a o jedną jednostkę kiedy znajduje się w rzece?